Podkategorie:
DZIKA RÓŻA

Róża dzika to jeden z tych krzewów, które każdy zna, ale niewielu docenia ich prawdziwy potencjał. Jej owoce chyba nie wyglądają na coś szczególnego - małe, czerwone kuleczki na krzaczku pełnym kolców. A tymczasem zawierają nawet 20 razy więcej witaminy C niż cytryna! W Synergii znajdziecie sprawdzone przetwory z dzikiej róży, które realnie wspierają odporność i pomagają w pielęgnacji skóry.
Róża dzika - gdzie ją spotkać i jak wygląda
Rosa canina - tak brzmi jej łacińska nazwa, choć w Polsce mówimy na nią po prostu psia róża czy szypszyna. To krzew, który dorasta do trzech metrów i właściwie można go spotkać wszędzie - na skraju lasu, w parku, przy drodze. Kwitnie od maja do lipca, wtedy robiło się prawdziwie kolorowo dzięki jej różowym lub białym kwiatom.
Po przekwitnięciu pojawiają się te charakterystyczne czerwone owoce. Jesienią dojrzewają i wtedy można je zbierać. Ten gatunek krzewu z rodziny różowatych jest naprawdę wytrzymały - znosi mrozy, radzi sobie z kiepską glebą i generalnie jest dość niepartaczny w uprawie.
W Europie, Azji i północnej Afryce rośnie naturalnie, ale sadzonki róży dzikiej można spotkać praktycznie wszędzie. Często wykorzystuje się je jako żywopłot - szybko się przyjmują i tworzą gęste zarośla. Prawda jest taka, że te łukowate pędy pokryte kolcami potrafią być nie lada wyzwaniem podczas przycinania!
Właściwości lecznicze - czym naprawdę kusi dzika róża
Owoce dzikiej róży to prawdziwa skarbnica składników prozdrowotnych. Witamina C występuje w nich w ilości od 200 do 1500 mg na 100 gramów świeżych owoców. Żeby to zobrazować - w cytrynie jest jej około 50 mg na 100 gramów. Różnica robi wrażenie, prawda?
Ale to nie wszystko - znajdziecie tam również witaminy z grupy B, witaminę E, karotenoidy i kwas foliowy. Te składniki działają jak zespół - jeden wspiera drugiego, co daje silne właściwości antyoksydacyjne i przeciwzapalne.
Flawonoidy chronią komórki przed szkodliwymi wolnymi rodnikami. Pektyny pomagają w trawieniu i regulują cholesterol. Garbniki działają ściągająco - szczególnie przydatne przy nieżytach przewodu pokarmowego. Brzmi może trochę naukowo, ale w praktyce oznacza to, że regularnie pijąc napary z dzikiej róży, można realnie wzmocnić odporność.
Kosmetyka naturalna - sekret pięknej skóry
Olejek z dzikiej róży to prawdziwy hit ostatnich lat w kosmetyce naturalnej. Otrzymywany z nasion, zawiera cenne kwasy tłuszczowe, które naprawdę działają - odżywiają skórę głęboko i spowalniają starzenie się skóry.
Wielu producentów dodaje olejki eteryczne z płatków do kremów i serum. Ten różany zapach to nie tylko przyjemność dla zmysłów - ma też właściwości pielęgnacyjne. Regularne stosowanie produktów z dzikiej róży może pomóc zmniejszyć widoczność blizn, rozstępów i przebarwień.
Zastosowanie olejku z dzikiej róży w pielęgnacji obejmuje także masaże czy aromaterapię. Ale uwaga - niektóre osoby mogą mieć uczulenie, więc przed pierwszym użyciem warto przetestować produkt na małym kawałku skóry.
Jak przygotować napary - prostota, która działa
Herbata z owoców dzikiej róży to chyba najłatwiejszy sposób na skorzystanie z jej dobrodziejstw. Suszone owoce można kupić gotowe albo przygotować samemu - jesienią zbiera się dojrzałe owoce i suszy w przewiewnym miejscu.
Sposób przygotowania? Łyżeczka suszonych owoców na szklankę wrzątku, przykryć i czekać 10-15 minut. Gotowy napar ma lekko kwaśny smak i różową barwę. Można go słodzić miodem - wtedy smakuje jeszcze lepiej.
Dawkowanie powinno być rozsądne - 1-2 szklanki dziennie wystarczą, żeby uzupełnić zapotrzebowanie na witaminę C. Więcej niekoniecznie znaczy lepiej, bo zbyt duże ilości mogą drażnić żołądek u wrażliwych osób.
Sok z dzikiej róży można też przygotować ze świeżych owoców. Po ugotowaniu i przecedzeniu powstaje koncentrat, który można rozcieńczać wodą lub dodawać do innych napojów.
Przetwory - od dżemu po nalewkę
Dżem z owoców dzikiej róży to klasyka gatunku. Babcie robiły go jeszcze przed wojną, a przepisy przekazywały z pokolenia na pokolenie. Przygotowuje się go z dojrzałych owoców, które gotuje się z cukrem do odpowiedniej konsystencji.
Konfitura różni się tym, że ma większe kawałki owoców i gęstszą teksturę. Można dodać do niej cytrynę, imbir czy cynamon - wtedy smak staje się bardziej wyrazisty. Niektórzy dodają też jabłka albo gruszki, żeby nadać słodycz.
Nalewka z dzikiej róży to już bardziej wyrafinowany przetwar. Owoce maceruje się w wódce przez kilka tygodni, dzięki czemu powstaje alkoholowy ekstrakt o intensywnym aromacie. Oczywiście nie dla każdego, ale miłośnicy domowych nalewek chętnie ją przygotowują.
Wszystkie przetwory najlepiej przechowywać w chłodnych, ciemnych miejscach. Wtedy zachowują swoje właściwości zdrowotne i smakowe przez długi czas.
Przeciwwskazania - kiedy zachować ostrożność
Chociaż róża dzika to naturalny produkt, nie każdy może ją bez obaw stosować. Przeciwwskazania dotyczą głównie osób z problemami żołądkowymi - wysokie stężenie witaminy C może drażnić błonę śluzową u wrażliwych osób.
Przeciwwskazania do stosowania obejmują też osoby przyjmujące leki przeciwzakrzepowe. Witamina C może wpływać na działanie tych preparatów, więc przed włączeniem suplementów z dzikiej róży do diety warto skonsultować się z lekarzem lub farmaceutą.
Bezpośrednie nakładanie olejków na skórę czasem wywołuje reakcje alergiczne. Dlatego przed stosowaniem kosmetyków z dzikiej róży lepiej przeprowadzić test uczuleniowy - niewielka ilość na nadgarstku pokaże, czy skóra dobrze toleruje dany produkt.
Ten artykuł ma na celu jedynie edukację i popularyzację wiedzy. Nie jest to oferta handlowa ani forma reklamy. Nie traktuj tego materiału jako porady medycznej; zawsze przed podjęciem jakichkolwiek działań skonsultuj się z odpowiednim specjalistą, czyli lekarzem lub farmaceutą.